Dzisiaj przepis na prostą i niedrogą, a jednocześnie efektowną zapiekankę z kurczakiem i porami. Używamy do niej nieco tłustszej części kurczaka, ale przez to wydobywamy więcej smaku z mięsa oraz jest ono bardziej soczyste. Dzięki dodatku pora uzyskamy odrobinę naturalnej pikanterii, która przełamie smak beszamelu. To przepis, w którym nic się nie marnuje!
Czego potrzebujemy?
(4 porcje)
2 opakowania ciasta francuskiego
500 g górnej części udek z kurczaka
500 ml mleka
4 suszone grzybki (można pominąć)
2 liście laurowe
1 duży por
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
1 łyżka oliwy z oliwek lub masła klarowanego
garść startego sera żółtego np. bursztyn,gouda, masdamer
sól, pieprz
1 jajko
Jeżeli potrzebujemy zrobić to danie dla większej ilości osób, wystarczy podwoić ilość mięsa, dodać drugi por, a beszamel przygotować z całego mleka. To również zmieści się w naszej zapiekance!
Udka z kurczaka myjemy, przekładamy do dużego garnka wraz z liśćmi laurowymi, suszonymi grzybami i zalewamy mlekiem. Gotujemy ok.20 minut na średnim ogniu. Po tym czasie kurczaka przekładamy do miski i zostawiamy do wystudzenia (w takim stopniu by nie oparzyć nam palców).
Mleko zlewamy do naczynia-najlepiej z miarką-będziemy potrzebować 300 ml.
Białą i jasnozieloną część pora siekamy w półksiężyce, solimy i odstawiamy na parę minut do zmięknięcia. Po tym czasie podsmażamy na oliwie ok. 5 minut, uważamy aby por się nie zarumienił.
W garnku w którym gotowaliśmy kurczaka możemy przygotować sos beszamelowy. Rozpuszczamy łyżkę masła i dodajemy do niego łyżkę mąki energicznie mieszając. Kiedy zasmażka zacznie się lekko pienić cały czas mieszając dodajemy stopniowo mleko. Po minucie ściągamy z ognia, doprawiamy pieprzem i dodajemy przesmażone pory.
Kurczaka obieramy odrzucając kostki i skórę. Mięso dokładamy do wcześniej przygotowanego sosu i ewentualnie doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia rozwijamy jeden z arkuszy ciasta francuskiego, na którym układamy farsz. Farsz posypujemy startym serem i przykrywamy drugim arkuszem ciasta. Odcinamy brzeg jeżeli jest zbyt długi. Z resztek ciasta możemy wyciąć wzór i udekorować nim wierzch-u mnie kwiatek. Brzegi dobrze sklejamy w dowolny sposób podobnie jak sklejamy pierogi. Smarujemy rozmąconym jajkiem, nakłuwamy w kilku miejscach nożem i pieczemy 30 minut w temperaturze 190 stopni C.
Do podania polecam sałatkę ze świeżych warzyw z dressingiem vinegrett.
