Mój kremowy sernik to nieco zmieniony przepis Joanny z www.kwestiasmaku.com, który w oryginale nosi nazwę sernika dekadenckiego. Blog, z którego przepis pochodzi to moja skarbnica wiedzy jeśli chodzi o serniki. Ser z dodatkiem mleka skondensowanego jest idealnie kremowy, a spód z dodatkiem masła orzechowego i lekko solone orzeszki ziemne idealnie przełamują smak słodkiego toffi. Właśnie on może zostać królem Twojego Świątecznego stołu-zasługuje na 5 gwiazdek ***** ;)
Czego potrzebujemy?
Spód:
paczka ciastek pełnoziarnistych w czekoladzie
pół słoika masła orzechowego np. Felix
50 g masła ( 2 łyżki )
Masa sernikowa:
500 g sera sernikowego
1 opakowanie mascarpone
2 opakowania serka śmietankowego Łaciaty (o wiele tańsza wersja serka Philadelphia)
250 ml mleka skondensowanego
3 łyżki mąki ziemniaczanej/pszennej
5 jajek
1/3 szklanki śmietanki kremówki 30%
1/2 szklanki cukru
Polewa:
200 g gęstej śmietany 18%
3 łyżki cukry pudru
Sos toffi:
1 szklanka śmietanki kremówki 30%
1/4 szklanki brązowego cukru
1/4 szklanki miodu
1/4 szklanki masła
Oraz:
Forma z odpinaną obręczą 24 cm
Przygotowujemy spód:
Ciastka kruszymy przy pomocy blendera (albo po prostu woreczka i tłuczka). Masło rozpuszczamy, łączymy z ciastkami i masłem orzechowym, dokładnie mieszamy. Dno formy odpinamy, wykładamy go papierem do pieczenia (papier wpuszczamy pod obręcz)zapinamy, wykładamy przygotowaną masą na spód ciasta.
Wersja Thermomix:
1. Masło rozpuszczamy 2,5 min/60stopniC/obr.2
2. Wrzucamy ciastka i miksujemy 5 sekund/obr.10
3. Dodajemy masło orzechowe mieszamy kilka sekund/obr.7
Masa serowa:
Śmietankę kremówkę z przepisu na masę sernikową mieszamy z cukrem. Do dużej miski przekładamy sery z mąką ziemniaczaną, mieszamy mikserem ok.2-3 minuty na niewielkich obrotach. Stopniowo dodawać mleko skondensowane, miksować na wolnych obrotach, aż masa będzie gładka. Wbijać po jednym jajku, po każdym z nich miksować około 15 sekund. Na koniec dodajemy śmietankę z cukrem, miksujemy jeszcze 2 minuty. Masę wylać na spód ciasteczek, piec w temperaturze 175 stopni C 15 minut, po czym zmniejszyć temperaturę do 120 stopni C i piec jeszcze 90 minut.
Polewa: śmietanę 18% mieszamy z cukrem pudrem, po upieczeniu sernika nakładamy polewę delikatnie na wierzch i pieczemy jeszcze 15 minut temp.120 stopni C
Sos toffi: wszystkie składniki gotujemy w garnuszku na małym ogniu około 20 minut. Sos będzie dość rzadki, ale zgęstnieje po ostygnięciu. Połowę sosu mieszamy z orzeszkami, którymi dekorujemy wierzch sernika po ostudzeniu. Resztę sosu toffi zostawiamy do podania.
Sernik studzimy stopniowo- pozostawiamy go kilka minut w zamkniętym piekarniku, później stopniowo uchylamy drzwiczki, aż w końcu wyjmujemy go i pozostawiamy na blacie, aż ostygnie zupełnie. Następnie wstawiamy do lodówki min.na 6 godzin, najlepiej na noc.
Wszystko co kocham :)) Pycha !
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenia. :)
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda bosko! Uwielbiam serniki :)
OdpowiedzUsuń